Wszystko musi być pod kontrolą… Wszystko wszystko wszystko… I ja – małe dziecko, nigdy nie dorośnięte… tak mówią o mnie…
Jest tak, że cała machina rusza:)))) Powoli, ospale, ale rusza. Lubię ten stan gdy coś się dzieje…

I pomyśleć, że będzie to już moja druga firma, którą będę zakładać.