Jest 03:24 rano. tak sobie siedzę w recepcji… i myślę. Jeden z gości popsuł kabinę pod prysznicem, ale ja tak bardzo wlepiałam się w allegro, że nawet nie wiem kto:) hmm, ciekawe przyzna się rano??? Myślę, że nie.. A wy byście się przyznali? Ja jakbym miała pewność, że nikt mnie nie widzi to chyba też bym się nie przyznała, he he. wybaczam mu:) I jeszcze jutro z samego rana dostanie takie pyszne śniadanie…
I myślę, jeszcze o ludziach których poznałam, w przeciągu ostatniego miesiąca, ha a trochę ich było…to jest naprawdę niesamowite. Ok, koniec na dzisiaj. Bo za chwilę się rozpłynę:)
Pozdrawiam Pana tego od wyższej kultury bankowości- nie sądziłam, że coś jest mnie w stanie zaskoczyć- a jednak:) Aha i pozdrawiam wszystkich naszych gości-którzy zawitali w nasze skromne progi. Naszych przyszłych gości nie pozdrawiam, bo chyba jacyś dziwni skoro, jeszcze się u nas nie pojawili:)